Chór Męski „Melodia” świętował 80-lecie

Kilkuset słuchaczy, sympatyków i przyjaciół Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” w Mielcu uczestniczyło w uroczystości 80-lecia Chóru Męskiego Towarzystwa. Podziękowania i gratulacje spłynęły zarówno od ministra kultury, który przyznał specjalne odznaki, jak i od mieleckich chórów, które zaśpiewały specjalnie na część wyjątkowych jubilatów.

W czym tkwi moc zespołu śpiewaczego? Tkwi w umiłowaniu pieśni, bo człowiek od zarania dziejów wyrażał stan swych odczuć i dążeń za pomocą pieśni.

Pieśń zbliża ludzi, jest zrozumiała w swym wyrazie dla wszystkich, mimo niejednokrotnie znacznych odmienności językowych i kulturowych. Pieśń jest przesłaniem, jednym z elementów do których człowiek dąży na równi z dobrej i prawdą – powiedziano podczas sobotnich  uroczystości jubileuszowych Chóru Męskiego Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” w Mielcu 19 października 2013 roku.

Mielecki chór „Melodia" powstał w roku 1933 z inicjatywy Stanisława Lachmana. Ten młody wówczas nauczyciel języka polskiego w Państwowym Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym im, Stanisława Konarskiego był kiedyś członkiem Chóru Akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, przeniósł więc do stworzonego przez siebie zespołu szkolnego „Hasło" krakowskiego chóru rozpoczynające się od słów „Leć pieśni...". Niebawem stało się ono „zawołaniem" śpiewających mielczan; Chór „Melodia" po dziś dzień rozpoczyna tym utworem każdy swój występ.

Bez Józefa Kamińskiego nie byłoby jubileuszu
Niezwykle bogata historia mieleckiego chóru przywoływana była podczas sobotniego jubileuszu wielokrotnie. Najwięcej miejsca poświęcono jednak tym, którzy przez lata pracowali na jego rzecz. Jednym z najbardziej zasłużonych jest Józef Kamiński, twórca i były prezes Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” – to on objął „panowanie” nad Towarzystwem równo 40 lat temu. Ustąpił dopiero w 2012 roku. Kamiński swoje pierwsze kroki rozpoczynał w Chórze „Melodia” w 1945 roku, później w 1969, gdy reaktywował się Chór Męski „Melodia”, Kamiński wybrany został prezesem. W roku 1984 z jego inicjatywy powstało Towarzystwo Śpiewacze „Melodia”, którego Kamiński także został prezesem. – To w sumie 40 lat prezesowania. Ja w ubiegłym roku objęłam schedę, ale „zero” ci oddaję, 40 lat na pewno nie zdołam tego pociągnąć – żartowała podczas wieczoru obecna prezes Towarzystwa Maria Sowińska, która w imieniu wszystkich byłych i obecnych członków Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia” gratulowała tak bogatego dorobku artystycznego Kamińskiemu. Jednocześnie wyrażała nadzieję, że członek honorowy Towarzystwa będzie z nim współpracował przez kolejne lata.


ZOBACZ Filmy   autor Zbigniew Wicherski


Chór Męski „Melodia" świętował 80-lecie cz.1, Mielec 19-10-2013


 


Chór Męski „Melodia" świętował 80-lecie cz.2


 „Niech śpiewają jak najdłużej, bo śpiew trzyma przy życiu”
Józef Kamiński przyznawał, że śpiew pokochał jeszcze w szkole podstawowej w Chorzelowie. Już tam śpiewał w chórze szkolnym. Kiedy wyjechał na studia do Wrocławia, bez chóru wytrzymał tylko rok. W drugim roku założył już międzyuczelniany chór. – Jeździliśmy po wielu akademiach na Śląsku – opowiadał. Kiedy wrócił do Mielca znów czegoś mu brakowało. Postanowił spotkać się z dawnymi kolegami, którzy także po studiach wrócili do Mielca. Kamiński zapytał ich, czy nie brakuje im śpiewania. Odpowiedzi były twierdzące i cała grupa szybko zdecydowała się założyć Towarzystwo Śpiewacze „Melodia”, które działa do dzisiaj. - Kiedy zakładaliśmy ten chór to byli młodzi panowie. Dzisiaj są już sędziwi, ale niech śpiewają jak najdłużej, bo śpiew trzyma przy życiu – mówił Kamiński.

- Tak wielki, wyjątkowy wieczór nie mógłby się odbyć bez odpowiedniego uhonorowania tych, którzy zasłużyli się na rzecz chórów i kultury w ogóle – nie miała wątpliwości poseł Krystyna Skowrońska. To właśnie na jej wniosek Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski przyznał dwa odznaczenia Zasłużonych dla Kultury Polskiej. Odznaczenia otrzymał Józef Kamiński i Józef Strasiński, szczególnie zasłużeni dla Towarzystwa Śpiewaczego „Melodia”.

- To ważne wydarzenie kulturalne Mielca – zarówno dzisiaj, jak i przez ostatnie 80 lat. Tyle koncertów i spotkań Chóru Męskiego „Melodia” z mieszkańcami, a także koncertowanie na scenach świata – to ważna rzecz w waszym życiu. Byliście jednak ambasadorem Mielca, Podkarpacia i Polski. Jesteście chlubą miasta i jego mieszkańców – mówiła Skowrońska wręczając medale ministra.

Liczne dyplomy i odznaczenia członkom chóru i Towarzystwa wręczał także Grzegorz Oliwa, prezes Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział w Rzeszowie. – Mielec ma ogromny dorobek chóralny. Jadąc tutaj myślałem, że będę słuchał tylko Chóru Męskiego „Melodia”, tymczasem mieliśmy szansę zobaczyć prawdziwy przegląd mieleckich chórów – mówił Grzegorz Oliwa. Z sali padło jednak sprostowanie, że to nie wszystkie tutejsze chóry – tych Mielec ma znacznie więcej.

Podczas gali jubileuszowej na scenie zaprezentowali się: Chór Mieszany Związku Nauczycielstwa Polskiego i Samorządowego Centrum Kultury „Akord” pod dyrekcją Pawła Lisa oraz trzy chóry pod dyrekcją Antoniego Stańczyka: Chór Młodzieżowy II Liceum Ogólnokształcącego, Chór Mieszany „Melodia” i Chór Męski „Melodia”.

Korona jest końcem dzieła, ale…
- To prawdziwe święto pieśni chóralnej – nie miał też wątpliwości Andrzej Chrabąszcz, starosta powiatu mieleckiego. - Nikt nie wymyślił lepszej formy wyrazu tego, co czujemy, jakie mamy emocje i tego, co gra nam w duszy. Ten jubileusz to okazja, aby wyrazić wdzięczność tym, którzy w 1933 roku mieli pomysł na stworzenie takiego wspaniałego przedsięwzięcia. Dzisiaj podziękować trzeba tym, którzy tradycję śpiewu chóralnego kontynuują. To wirtuozeria głosu ludzkiego, bo śpiew chóralny to łączenie indywidualizmu z harmonią całego zespołu. To elita śpiewu – mówił Andrzej Chrabąszcz, starosta powiatu mieleckiego.

Z kolei prezydent Mielca Janusz Chodorowski składał gratulacje chórzystom w imieniu największego chóru w Mielcu – chóru odbiorców tego, co tworzą muzycy z „Melodii”. - Mając taki tytuł chcieliśmy przekazać życzenia, podziękowania, życzyć, abyście zawsze mieli zdrowe gardła, wielu koncertów, braw, ciepłych słów i podobnych uroczystości – podkreślał Janusz Chodorowski.

- Korona jest końcem dzieła – zwracali uwagę członkowie Chóru Męskiego „Melodia”. - Ale my tej korony nie chcemy. My chcemy nadal śpiewać dla was i z wami – podkreślali.

źródło: Hej Mielec  fot. Zbigniew Wicherski


ZOBACZ Galerie zdjęć
1933-2013 Jubileusz Chóru Męskiego Melodia, SCK Mielec 19.10.2013


Galeria Hej Mielec